Jak wynika z analizy Departamentu Służby Celnej Ministerstwa Finansów, nocne konkursy interaktywne stacji TVN i TVN7 są niczym innym jak grami losowymi. Powód? Dzwoniący, aby wziąć udział w zabawie, muszą trafić na tzw. "otwartą linię" - a to zależy od czystego przypadku. Jednak stacja nie ma pozwolenia na organizowanie gier losowych, za co może grozić jej kara nawet do 4 mln zł - poinformował "Puls Biznesu".
- Nasze programy oparte są na formatach z krajów Unii Europejskiej, gdzie prowadzone są jako konkursy wiedzowe, które nie wymagają zezwolenia. Na takich samych zasadach funkcjonują w Polsce - twierdzi rzecznik TVN Karol Smoląg.
Rostowski zajmie się TVN-em
2009-11-06
13:50
TVN łamie prawo? Tak uważa Ministerstwo Finansów, zdaniem którego stacja nie ma pozwolenia na organizowanie na swojej antenie gier losowych. Kara? 4 mln zł!