KATASTROFA SMOLEŃSKA - wszystko o drastycznych zdjęciach ofiar katastrofy smoleńskiej >>>>>>
ROSSISKAJA GAZIETA podaje, że za wyciekiem makabrycznych fotografii ofiar katastrofy smoleńskiej mogą stać... Polacy! A dokładniej uczestnicy warszawskich batalii politycznych. Gazeta ma także pomysł, skąd mogą pochodzić zdjęcia.
Rządowa gazeta twierdzi, że fotografie mogą pochodzić z zasobów komisji Jerzego Millera albo od bliskich ofiar katastrofy! Zdjęcia mógł zrobić każdy, kto posiadał telefon z wbudowanym aparatem fotograficznym i uczestniczył przy identyfikacji ofiar.
Gazeta podkreśla, że jedynie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził swoje zdanie w tym temacie:
- Haker z Rosji próbuje osiągnąć to, co osiągnęli już ludzie, mówiący o sztucznej mgle, bombie helowej, dwóch wybuchach, zamachu i wypowiedzianej Polsce wojnie, a mianowicie - skłócić Polaków, doprowadzić do wojny wewnętrznej w Polsce, znów podgrzać smoleńskie emocje - relacjonuje słowa Sikorskiego dziennik.
Gazeta podważa jednak istnienie rosyjskiego hakera - po co miałby on podgrzewać i tak już gorącą atmosferę życia politycznego w Polsce?
- Jeśli ktoś był zainteresowany pojawieniem się zdjęć, to nie byli to Rosjanie, a raczej uczestnicy warszawskich batalii politycznych - podaje moskiewski dziennik.
Czytaj więcej: Drastyczne zdjęcia ze smoleńska to zdjęcia rosyjskiego MAK?