Do groźnego incydentu doszło dziś, podczas kołowania Airbusa A320 na warszawskim lotnisku. Pilot rosyjskich linii lotniczych w pewnym momencie wjechał na pas dla mniejszych maszyn i otarł się o jego ogon. Maszynę, która miała odlecieć do Moskwy, sprawdza teraz mechanik. Samolot prawdopodobnie odleci o godzinie 20.30. Incydent na warszawskim lotnisku nie zakłócił innych lotów. Ruch na płycie portu w Okęciu odbywa się regularnie.
- Lecimy do Indii. Wsiedliśmy do samolotu. Podczas kołowania nasz samolot uderzył w drugi samolot. Nie wiemy co dalej z nami. Za mała była przerwa między nimi. Jeśli tamten został źle postawiony to to mogło się zdarzyć. Kolejka do biura Aerofłotu jest ogromna, na razie nic nie wiemy. Liczymy na o to że przewoźnik zaoferuje nam chociaż ciepły posiłek - powiedziała jedna z pasażerek samolotu TVN Warszawa.