Rząd szuka nowych rynków zbytu dla polskich jabłek. Jednym z potencjalnych importerów są Stany Zjednoczone. Do Polski wkrótce przyleci przedstawiciel amerykańskiej administracji odpowiedzialny za kontakty gospodarcze.
Zobacz: Polacy jedzą jabłka, Belgowie - GRUSZKI! Nie tylko my robimy na złość Putinowi!
Szefowie restorów gospodarki i rolnictwa - Janusz Piechociński i Marek Sawicki - opracowują propozycję skrócenia procedur sanitarnych w eksporce polskich owoców do USA.
Polski rząd chce wybrać konkretne grupy producenckie i zaoferować Amerykanom szybkie przebadanie ich owoców. Odpowiedzialność za to spadłaby na amerykańskie służby fitosanitarne. Dzięki temu moglibyśmy zaoszczędzić nawet kilka miesięcy. Propozycje ministrów zostaną przedstawione amerykańskiemu przedstawicielowi.
Szacuje się, że polscy sadownicy zbiorą w tym roku nawet 3 miliony 200 tys. ton jabłek.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail