Na razie rządowe prognozy podwyżki emerytur dla seniorów w 2015 r. nie napawają optymizmem. Przy założeniu, że wyniesie ona 2,02 proc., najubożsi emeryci otrzymają zaledwie niecałe 14 zł miesięcznie więcej. To zdecydowanie za mało, by mówić o możliwości godnego życia. Dlatego minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz wraca do pomysłu waloryzacji kwotowej, którą ostatni raz zastosowano w 2012 r. I choć wówczas Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jest to rozwiązanie, które stosować można incydentalnie, to obecnie minister chce, aby ten mechanizm został na stałe wpisany do konstytucji.
Zobacz też: Najniższe EMERYTURY będą podwyższone! Zyskają biedni emeryci
- Uważam, że seniorzy otrzymujący najniższe świadczenia zasługują na takie wsparcie. Mam nadzieję, że ten pomysł, poza PSL, poprą też inne kluby parlamentarne - mówi w rozmowie z "Super Expressem". Ile na pomyśle ludowców i ministra pracy zyskać mogą najstarsi Polacy? PSL chce, aby punktem wyjściowym była wysokość waloryzacji z 2012 r. Gdyby tak się stało, seniorzy otrzymaliby po 57 zł więcej na rękę. Oby tylko rząd się zgodził...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail