Zenon F. z Bytomia ROZBIŁ auto i twierdził, że mu je ukradli

2011-07-05 4:00

Oto przykład, jak jeden głupi pomysł może zwichnąć karierę i przysporzyć kłopotów z wymiarem sprawiedliwości. Jadąc po pijaku Zenon F. (34 l.), przedstawiciel handlowy z Bytomia, rozbił służbową skodę na przydrożnym drzewie. Żeby sprawa się nie wydała, powiedział na policji, że auto mu skradziono.

Niestety, finał całej tej historii był niepomyślny dla pana Zenona. Policja bardzo szybko połapała się w jego krętactwach. Już po kilku dniach mężczyzna został wezwany na komisariat ponownie. Tym razem jednak jako podejrzany o składanie fałszywych zeznań. Grozi mu do 3 lat więzienia. Do roboty przedstawiciel handlowy także nie ma już po co wracać.

Przeczytaj koniecznie: Wołomin. Policja rozbiła gang samochodowy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki