Rozbił samolot w lesie... i zaginął

2008-09-23 4:00

Akcja poszukiwawcza zakrojona na szeroką skalę. Kilkudziesięciu policjantów i strażaków, pies specjalizujący się w odnajdywaniu zaginionych - wszyscy szukają pilota awionetki, która w niedzielę rozbiła się w lesie w okolicach Międzychodu (woj. wielkopolskie).

Według ustaleń policji, mężczyzna w nocy z niedzieli na poniedziałek dzwonił do swojej żony, by poinformować ją, że nic mu się nie stało. Od tego czasu jego telefon jest wyłączony. Policjanci odwiedzili dom zaginionego w Kwilczu. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki