Rozbili staruszkowi głowę

Mężczyzna wyszedł z domu, by przykryć zalegające na podwórku siano, bo nadciągała ulewa. Nagle upadł na ziemię i poczuł przeszywający ból głowy. Gdy się ocknął, ujrzał 3 zamaskowanych bandziorów. Napastnicy założyli mu na głowę torbę foliową, którą przewiązali taśmą, a potem chwycili za kilof i raz za razem uderzali staruszka. Mężczyzna stracił przytomność, a kiedy się ocknął, łobuzy zniknęły. Skatowany rolnik w strugach deszczu doczołgał się do gospodarstwa sąsiada, który wezwał pogotowie. 72-latek ze złamanymi kośćmi czaszki walczy o życie w szpitalu.