Strona rosyjska miała podjąć decyzję, by w jednej części uroczystości udział wziął premier Donald Tusk (53 l.) a w drugiej prezydent Lech Kaczyński (†61 l.), twierdzi gazeta powołująca się na notatkę ze spotkania przedstawiciela polskiej ambasady z sekretarzem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzejem Przewoźnikiem (†47 l.).
Przeczytaj koniecznie: Lech Kaczyński zginął, bo Rosjanie nie zamknęli lotniska?