Cały czas istniało niebezpieczeństwo ich wybuchu w dodatku z wnętrza strażacy wynieśli kilka butli z gazem, które także mogły eksplodować. Dopiero po wyniesieniu strażacy mogli butle schłodzić.
Patrz też: Psary Wielkie: umarł jej mąż, ukradli pieniądze, pożar strawił kuchnię!
Z budynku, w którym mieści się sklep ewakuowano kilkadziesiąt osób. Trzy z nich z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala. Akcja była wyjątkowo trudna i dopiero po kilku godzinach udało się opanować pożar. Uratowano mieszkania, ale sam sklep spłonął doszczętnie.