Polska organizuje taki szczyt już po raz drugi. Poprzedni odbył się w Poznaniu w 2008 roku. Niestety nie wynika to z tradycyjnej polskiej gościnności, po prostu ze względu na koszty nikt inny nie kwapił się do zorganizowania tego wydarzenia. Warszawa i Stadion Narodowy zaproponowane zostały przez ministra środowiska. Pieniądze na organizację szczytu wykłada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Koszty tego przedsięwzięcia szacowane są na kwotę około 100 mln złotych! Samo wynajęcie Stadionu Narodowego na kilkanaście dni ma kosztować 26 mln zł. Wygląda na to, że Polska w tym roku wyda więcej na organizacje szczytu, niż na samą ochronę środowiska.
Głównym tematem, który zostanie poruszony na COP19 jest globalne porozumienie klimatyczne, które ma zostać podpisane w Paryżu w 2015 roku. Plan na pierwszy tydzień szczytu zakłada przeprowadzenie sesji zespołów ONZ-owskiej konwencji klimatycznej, natomiast w drugim tygodniu odbędą się spotkania wyższych rangą przedstawicieli stron konwencji.
Jak podaje portal tvn24.pl polskie władze oceniają, że na właściwą konferencje może przyjechać nawet 10 tysięcy gości z całego świata. W związku z tym na granicach Polski przywrócono tymczasową kontrolę. Polskie służby obawiają się niepożądanych incydentów związanych ze z zmierzającymi do polski aktywistami "zielonych". Środowiska te uważają, że Polska - jako kraj uzależnony od węgla - może chcieć opóźnić podjęcie zasadniczych decyzji dotyczących ochrony klimatu.
Zobacz też: Stadion zamieni się w twierdzę narodową za 10 milionów
Zgodnie z postanowieniami Konwencji i poprzednich COP, należy próbować ograniczyć wzrost średniej temperatury w tym wieku do co najwyżej 2 stopni, ponieważ - według agend ONZ - przy wzroście wyższym niż owe 2 stopnie, koszty przeciwdziałania i adaptacji będą rosnąć lawinowo.
Szczyt odbywa się na Stadionie Narodowym, nad którym kontrolę już kilka dni temu przejęło ONZ. Zobacz jak warszawski Stadion Narodowy, w błyskawicznym tempie przemienił się w gigantyczne centrum konferencyjne!