Ruszył proces adwokata z Białegostoku. Wypadek czy może morderstwo?

2011-03-01 3:00

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył proces Macieja T. (38 l.), adwokata z Białegostoku, oskarżonego o uduszenie swej partnerki i koleżanki po fachu Marty K. (†31 l.).

Do tragedii doszło z 1 na 2 stycznia 2010 r. Maciej T. zadzwonił na policję, powiedział, że jest w mieszkaniu aplikantki i znalazł jej zwłoki. Stał się podejrzanym, bo para miała romans.

Dopiero teraz sprawa trafiła na wokandę, bo wcześniej białostockie sądy odmawiały prowadzenia procesu - oskarżony jest dobrze znany w prawniczym światku tego miasta.

Przeczytaj koniecznie: Sondaż Homo Homini na zlecenie SE: Smoleńsk to był nieszczęśliwy wypadek

Lubelski sąd na wniosek rodziny zmarłej utajnił rozprawę. Jak tłumaczy adwokat Kajetan Królik, pełnomocnik rodziców Marty K., sprawa jest intymna i dotyka pamięci kobiety.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki