W opolskim sądzie rejonowym ruszył proces lekarki, która odbierała poród bliźniaczek sztangisty Bartłomieja Bonka (30 l.). Hanna Ż. odpowiada za nieumyślne spowodowanie ciężkiej choroby, a w konsekwencji śmierci jednej z dziewczynek. Poród odbył się w 2012 r. Pierwsza dziewczynka urodziła się bez problemu, drugą lekarka kazała urodzić również siłami natury, chociaż były wskazania do cesarskiego cięcia.
Po porodzie szpital powołał komisję, która potwierdziła, że lekarze popełnili błędy
Julia urodziła się 45 minut po swojej starszej siostrze z niedotlenieniem mózgu, a po 14 miesiącach zmarła. Po porodzie szpital powołał komisję, która potwierdziła, że lekarze popełnili błędy. Równolegle ze sprawą karną trwa proces cywilny - Bonkowie domagają się od szpitala 2 mln zł zadośćuczynienia i 200 tys. zł odszkodowania oraz 10 tys. zł miesięcznie w formie renty dla córki.
Zobacz też: Bartłomiej Bonk: Pogodziłem się z tym bólem... [WIDEO]
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail