26. grudnia to w Wielkiej Brytanii i pozostałych krajach anglosaskich tzw. Boxing Day, czyli początek wielkich obniżek. Ten dzień co roku gromadzi pod centrami handlowym tłumy chętnych na niezwykle okazyjne zakupy. Tego dnia ceny produktów w wielu sklepach spadają nawet o 75 proc.! Do doskonały czas, żeby zrobić zakupy za 1/4 ich wcześniejszej ceny.
W tym roku na Wyspach padł rekord dziennych obrotów, który wyniósł prawie 3 mln dolarów. Przecenione było wszystko, od ubrań, poprzez sprzęt elektroniczny, po zagraniczne wycieczki. Te ostatnie, w tym roku cieszyły się wśród Brytyjczyków dużą popularnością.
PRZECZYTAJ: Najlepsze życzenia noworoczne! Część druga. Super Express podpowiada, jakie życzenia złożyć na Nowy Rok
Szał obniżek dotarł również do Polski. Już od kilku lat zaraz po świętach spadają ceny w wielu polskich sklepach. Jednak promocje nie są od razu tak duże jak w Wielkiej Brytanii. Polacy na początku będą musieli zadowolić się zakupami tańszymi o 20 do 30 proc. Na 70 proc. zniżki możemy liczyć jedynie w przypadku towarów typowo świątecznych. Niższych cen pozostałych produktów możemy się spodziewać na początku nowego roku.
Co warto kupić, żeby jak najlepiej skorzystać z zimowych wyprzedaży? Najwięcej zyskamy na sprzęcie zimowym, którego ceny będę sukcesywnie spadać od zakończenia okresu świątecznego. Warto również zwrócić uwagę na odzież i obuwie zimowe. Może znajdziemy coś, co poczeka w szafie na następny sezon. Tańsze będą również zabawki dla naszych pociech, podaje Fakt.