Czat z Rutkowskim: Praca czy dzieci? Ja wybieram pracę

Internauci: Czy wyrok w sprawie śmierci Madzi z Sosnowca jest dla Pana satysfakcjonujący?

Krzysztof Rutkowski: Wyrok jak najbardziej mnie satysfakcjonuje. Kara dożywocia była by za wysoka. Sprawa była dynamiczna,  sąd był konkretny, proces przebiegał bardzo sprawnie. Ubieganie się o zwolnienie po 15 latach jest słuszne.

I: Czy miał Pan kontakt z Bartkiem po ogłoszeniu wyroku?

KR: Po ogłoszeniu wyroku nie miałem kontaktu z Bartkiem. Miałem natomiast kontakt z mamą Bartka, która mi podziękowała. To bardzo eleganckie.

I: Czy teraz dojdzie do rozwodu Waśniewskich?

KR: Ten rozwód już miał nastąpić. To tylko kwestia techniczna Bartka, który miał złożyć pozew.

I: To prawda, że podczas badania wariografem Bartek zapytany o ukrycie zwłok zawahał się?

KR: Wynik badania przy użyciu wariografu był pozytywny dla Bartka.

I: Skąd wiemy, że to nie Bartek szukał w Internecie metod jak oszukać wariograf?

KR: Bartek nie miał powodu, by starać się oszukać wariograf. To Katarzyna wypomniała mi, że powiedziałem, iż wariograf można oszukać poprzez sterowanie emocjami.

I: Czy wersja "kocykowa" była Pana pomysłem?

KR: Tak. Wersja koca, z którego wysunęło się dziecko została przez nas sprawdzona. My zrobiliśmy eksperyment i ustaliliśmy, że dziecko nie mogło się wysunąć.

I: Co myśli Pan o wczorajszej ostrej wymianie zdań z prof. Moniką Płatek?

KR: Co ja mam myśleć. Oceniać powinni Ci, którzy oglądali program. Pani profesor zawężała swoją opinię do działań edukacyjnych i prewencyjnych.

I: Może nam pan zdradzić co było na nagraniach z mieszkania w Łodzi?

KR: Nie mogę zdradzić co jest na nagraniach z Łodzi. Nie należą one do mnie.

I: Co ze sprawą Iwony Wieczorek? czy są jakieś nowsze informacje dotyczące tej sprawy?

KR: Nie ma żadnych nowych informacji dotyczących Iwony Wieczorek. Jeśli ktoś takowe posiada, są przygotowane nagrody. Znaleziony kawałek materiału to bzdura. Jackowski najprawdopodobniej sam go podrzucił, żeby zaistnieć w tej sprawie.

>>> Wideo chat z Krzysztofem Rutkowskim w studio SE24.tv

I: Czy w sprawie Iwony Wieczorek jest jeszcze wiele pytań?

KR: Jest wiele pytań, ale najważniejsze jest: Gdzie jesteś zakopana i kto to zrobił.

I: Czy film, którym bandyta szantażował Czarka Pazurę to sekstaśma?

KR: Nie jestem upoważniony do udzielenia odpowiedzi, czy była to sekstaśma. Toczy się postępowanie w tej sprawie. Po tym jak Cezary powiedział mi o sprawie, szantażysta został schwytany po kilkunastu godzinach.

I: Pana zleceniodawcom nie przeszkadza, że nie ma Pan licencji?

KR: Zleceniodawcom nie przeszkadza brak licencji i koncesji. To tak jakby zabranie karty pływackiej dobremy pływakowi czyniło z niego słabego pływaka.

I: Czy jest Pan gotowy na rodzicielstwo i jak chce je Pan połączyć z pracą?

KR: Oczywiście, że tak. Będzie to trudne do pogodzenia ale wybieram pracę.

I: Jak się czuje Pani Maja?

KR: Dziękuję. Samopoczucie Mai jest bardzo dobre. Bardzo dziękuję wszystkim uczestniczącym za udział i zadawanie pytań.