Krzysztof Rybiński, który startuje w wyborach z list komitetu wyborczego Obywatele do Senatu w Kontrwywiadzie RMF FM ujawnił szokujące kulisy politycznych manewrów.
- Osobiście wobec mnie formowano wielokrotnie oskarżenia. Próbowano mnie przekupić ze strony bardzo wysoko postawionej osoby bardzo blisko Donalda Tuska. Otrzymałem ofertę zostania prezesem urzędu centralnego, odmówiłem - mówił tajemniczo Rybiński.
Ekonomista, były wiceprezes NBP nie chciał zdradzić, który z urzędników premiera zastraszał jego żonę, że jeśli jej mąż nie przestanie krytykować rządu, to ona straci pracę.
- Kiedy nie udało się mnie przekonać, zastraszano moją żonę. Demokracja w Polsce jest chora - mówił już wcześniej w wywiadzie dla tygodnika "Uważam rze".