Straż pożarna

i

Autor: Marek Zieliński/SUPER EXPRESS Uposażenie zasadnicze za miesiąc pracy brutto: Komendant główny straży pożarnej - 8120 zł

Rybnik. Ojciec wyciągał 3-latka z PŁONĘCEGO auta. Zachowanie gapiów szokuje [WIDEO]

2018-08-17 21:25

Przerażające sceny rozegrały się pod sklepem w Rybniku. 41-latek zostawił na chwilę w samochodzie swoje 3-letnie dziecko. Po chwili nagle wybuchł pożar. Mężczyzna rzucił się na ratunek, a w tym czasie liczni przechodnie zamiast pomóc wydostać chłopczyka z płomieni, bezmyślnie się patrzyli. Część nawet nagrywała całe zdarzenie telefonami komórkowymi!

Zdarzenie miało miejsce 16 sierpnia. Mężczyzna wyszedł do sklepu, a chwilę później w aucie wybuchł ogień. 41-latek zdołał wyciągnąć synka z płonącego pojazdu. Po jakimś czasie na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna. Przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Według informacji RMF FM, chłopiec jest w stanie śpiączki farmakologicznej i ma rozległe poparzenia. Jego ojciec także wylądował w szpitalu. Wstępne ustalenia wskazują na to, że samochód, który się zapalił, miał instalację gazową, która mogła się zepsuć.

Policja zwróciła uwagę na karygodne zachowanie części przechodniów. "Niepokojący jest fakt, że prawie nikt nie chciał pomóc poszkodowanym pomimo, że na miejscu było wielu gapiów. Część osób nagrywała tragedię telefonem zamiast podać pomocną dłoń. Apelujemy do mieszkańców o udzielanie pomocy w takich przypadkach. Pomaganie to nasz społeczny obowiązek" - czytam w komunikacie rybnickiej policji.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki