Przypomnijmy - sytuacja miała miejsce w Centum Chrześcijańskim "Winnica" w Rybniku, w sobotę, 10 marca. W czasie składania sobie przysięgi małżeńskiej, do pary młodej podbiegł 23-letni mężczyzna i zaczął dźgać ich nożem. - Syn miał 10 centymetrów wbity nóż, ale nie doszedł do arterii, więc po zabiegu muszą zatamować krwawienie i to wszystko - mówił ojciec pana młodego w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim. Kobieta natomiast doznała drobnych urazów klatki piersiowej i barku.
12 marca Jonatan B. usłyszał dwa zarzuty usiłowania zabójstwa - zgodnie z kodeksem karnym grozi mu za to nawet dożywocie. Mężczyzna nie przyznał się do winy i poinformował, że motywem jego działania był zawód miłosny.
- W swoich wyjaśnieniach podkreślał, to że nie był w stanie pogodzić się z tym, iż wybrana przez niego kobieta zdecydowała się zawrzeć związek małżeński nie z nim - powiedziała Karina Spruś z prokuratury w Gliwicach.
Czytaj: Rybnik: Atak nożownika na ślubie. Młoda para trafiła do szpitala. NOWE FAKTY