Ojciec Tadeusz Rydzyk jest bardzo dumny z nowej świątyni, która już niedługo będzie widoczna ze wszystkich miejsc w Toruniu.
Sprawdź też: O. Rydzyk wstawił się za arcybiskupem oskarżonym o pedofilię
- Budowa idzie bardzo sprawnie, rozpoczęliśmy ją w czerwcu ub.r., świątynia już stoi w stanie surowym - mówi o. Rydzyk na antenie Radia Maryja. - Teraz kryta jest już kopuła. Ostateczna blacha będzie położona na wiosnę. Wstawione są okna, wewnątrz kładą już tynki. I rozpoczęto robienie pięknego dużego placu wokół tej świątyni. Jest gotowa do umieszczenia na kopule piękna korona, wysoka na trzy metry, w złotym kolorze, z krzyżem, a na płatach tej korony są srebrne anioły - chwali się o. Rydzyk.
Zobacz: PiS obrywa od ojca Rydzyka
Według gazeta.pl. wkrótce do Torunia przyjedzie z Wietnamu figura Matki Bożej Niepokalanej wyrzeźbiona z białego marmuru. W kaplicy na czarnych granitowych płytach będą umieszczone nazwiska Polaków, którzy zginęli, ratując Żydów podczas hitlerowskiej okupacji.
Sama 320-tonowa złota kopuła, która zwieńczy dzieło ojca Rydzyka, powstała w Koninie i kosztowała 4 mln zł. Nie wspominając już o kolejnych milionach, które zostały wydane na mury.