A teraz po niecałych dwóch latach spędzonych na wolności "Rympałek" wpadł w ręce CBŚ w wynajmowanym mieszkaniu w Warszawie.
CBŚ deptało mu po piętach od dawna. Został zatrzymany, bo jak nieoficjalnie ustaliliśmy, zajął się handlem narkotykami na dużą skalę. Funkcjonariusze podejrzewają też, że bandyta razem z poszukiwanym od lat Rafałem S., czyli "Szkatułą", próbował od wiosny 2009 roku odbudować rozbity gang, który kiedyś terroryzował Warszawę.
On i jego ludzie mieli na koncie mnóstwo przestępstw - porwania, pobicia, a także spektakularny "napad stulecia" na konwój w 1995 roku, podczas którego ostrzelano konwojentów i skradziono 1,2 mln zł.
Kolejne przestępcze plany "Rympałka" znowu pokrzyżowało CBŚ. Gangster jest teraz w areszcie, czeka na decyzję warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej.