Zostać ojcem po raz pierwszy w życiu - bezcenne. Warto więc się szarpnąć na dobrą imprezę. A Kalisz nie oszczędzał. Zaprosił grupę przyjaciół i biznesmenów do restauracji Dyspensa. Szczawiowa kosztuje tam 25 złotych, a mielony z buraczkami 55 zł. Za wina, którymi panowie się raczyli, płaci się tam kilkaset złotych, najdroższa butelka kosztuje ponad 1400 zł!
Zobacz to: Ryszard Kalisz został ojcem. Ma syna Ignacego [Zdjęcia]
Ale nawet zabawy w takim miejscu było im mało. Kalisz wraz z kolegami, uzbrojeni w butelki niedopitego wina, przenieśli się więc w aleję Przyjaciół, gdzie urzęduje były prezydent.
I to: Ryszard Kalisz ma syna. Odebrał z porodówki maleńkiego Ignasia [Zdjęcia]
- Pogratulowałem już rodzicom. A młodemu Ignasiowi życzę dużo szczęścia i zdrowia - mówił nam wczoraj Kwaśniewski, mentor oraz przyjaciel Kalisza i... idealny kandydat na ojca chrzestnego.