W Polsce wykorzystuje się do doświadczeń rocznie ponad 233,5 tys. zwierząt (dane za 2012 r.). Na połowie przeprowadzane są eksperymenty powodujące cierpienie oraz nieodwracalne zmiany w organizmie.
Oto przykłady doświadczeń wykonywanych na zwierzętach (za Krajową Komisją Etyczną ds. Doświadczeń na Zwierzętach działającą przy ministrze nauki):
* podawanie środków zaburzających stan fizjologiczny,
* wywoływanie choroby popromiennej,
* wywoływanie nieprawidłowości anatomicznych lub fizjologicznych powodujących ból i cierpienie,
* wyjątkowo inwazyjne procedury chirurgiczne wywołujące bardzo poważne zmiany w organizmie,
* poddawanie zwierząt oparzeniom i urazom bez znieczulenia,
* doprowadzanie do śmierci przez zatrucie, odwodnienie, głodzenie, działanie temperatury lub ciśnienia,
* wywoływanie ostrych psychoz.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Rząd zamierza wprowadzić ustawę, która daje więcej możliwości torturowania zwierząt. Eksperymenty wtórne, doświadczenia w szkołach ponadgimnazjalnych... Widać, jak do tej pory przydają się doświadczenia prowadzone w Polsce - wcale. Nic nie wnieśliśmy do dorobku naukowego świata, a zwierzęta umierały powoli i w skrajnych cierpieniach.
PROSIMY - podpiszcie petycję (klikając ZA) i pomóżcie zakończyć ten proceder. A przynajmniej ograniczyć go do niezbędnego minimum.