Ta choroba rozprzestrzenia się szybciej niż wszyscy mogli się spodziewać. Wystarczyło, ze prezydent Komorowski połączył się w BULU i NADZIEJI z Japonią, a już zaczęto z niego brać przykład.
Pierwszy był rzecznik rządu Paweł Graś. Myliłby się ten, kto myśli, że kto jak kto, ale rzecznik prasowy na pisowni się zna.
Przeczytaj koniecznie: Bronisław Komorowski zapomniał o ortografii - łączy się W BULU I NADZIEJI - ZDJĘCIA
Dumny z polskiej prezydencji Paweł Graś napisał na swoim Twitterze:
"Dzięki zbiorowemu wysilkowi Polaków, Polska znakiem NADZIEJI dla Europy w tych trudnych czasach"
Kto będzie kolejnym politykiem, który ortografii zacznie uczyć się od prezydenta?