Są cali, zdrowi. Ania Ż. (17 l.) i jej ukochany Tomek G. (16 l.) z Rzeszowa (woj. podkarpackie) po pięciu dniach odnaleźli się na stacji benzynowej w Słubicach (woj. lubuskie). Zadzwonili stamtąd do rodziców prosząc, żeby po nich przyjechali . Para nastolatków z Rzeszowa zaginęła 3 maja.
- Postawiliśmy na nogi policjantów w całym kraju - mówi Paweł Międlar z policji w Rzeszowie. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, już w środę mundurowi mieli informacje, że nie doszło do tragedii i para przebywa gdzieś na zachodzie Polski.
Zobacz: Uwaga! Ta para chce się zabić! Widziałeś Anię i Tomka?
- W samo południe zadzwonili do rodziców. Powiedzieli, że są na stacji benzynowej w Słubicach, tuż przy granicy z Niemcami. Poprosili o pomoc - zdradza policjant.