Z danych telewizji publicznej do których dotarł "Super Express" wynika, że poniedziałkowy program dziennikarza obejrzało zaledwie 1,4 mln widzów. Nie pomogło nawet medialne zamieszanie poprzedzające jego emisję. Taki wynik jest prawie o połowę mniejszy od średniej dla prowadzonego dotychczas "Tomasz Lis na żywo". W maju wynosiła ona ponad 2,5 mln widzów co poniedziałek. Specjaliści twierdzą, że taki spadek oglądalności może być spowodowany zakończeniem emisji serialu "M jak miłość", wyświetlanego przed programem Lisa.
Przeczytaj koniecznie: TVP: Program "Tomasz Lis na żywo" zdjęty z anteny - Kaczyński nie przyjął zaproszenia