Dożywocie – taki wyrok usłyszał Grzegorz G., który w 2016 roku zabił swoją szwagierkę w siódmym miesiącu ciąży. Mężczyzna zrobił to w wyjątkowo brutalny sposób - wielokrotnie uderzał kobietę cegłówką w głowę. 25-latka miała też ranę kłutą szyi. Sąd zmienił kwalifikację czynu – prokuratura oskarżyła mężczyznę o zabójstwo, a sąd uznał, że było to zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
Ponadto zabójca został pozbawiony przez sąd praw publicznych na osiem lat. Ma również zapłacić po 250 tysięcy złotych zadośćuczynienia dla każdego z rodziców zabitej kobiety oraz ma zwrócić 17 tysięcy, które wybrał z konta Jolanty Ś. po jej śmierci.
Sąd uznał Grzegorza G. za winnego pozostałych zarzucanych mu czynów. Jest to m.in. kradzież auta i pieniędzy ofiary, usiłowanie dwóch oszustw, kradzież sprzętu elektronicznego z miejsca pracy o wartości pół miliona złotych.