Wszystko zaczęło się rok temu, kiedy to pracownik skarbówki udający studenta poprosił pracującą w kiosku emerytkę o skserowanie legitymacji. Zapłacił 30 gr, ale nie dostał paragonu. Fiskus wyliczył, że państwo straciło przez to... 6 gr i rozpoczął postępowanie karnoskarbowe. Sąd Okręgowy w Łodzi właśnie utrzymał w mocy wyrok skazujący starszą kobietę na karę grzywny - 130 zł i 170 zł tytułem kosztów sądowych. Sąd uznał, że emerytka złamała prawo i nie ma żadnego znaczenia, że chodzi tu tylko o 6 groszy.
Sąd jednak skazał kobietę za 6 groszy
2009-10-30
3:00
Sądy, zamiast karać prawdziwych przestępców, zajmują się emerytką oskarżoną o narażenie Skarbu Państwa na stratę... 6 groszy.