Październikowa podróż prezydenta do Brukseli była poprzedzona kłótnią o samolot. Po tym jak kancelaria premiera odmówiła udostępnienia rządowego samolotu, prezydent poleciał samolotem wyczarterowanym, informuje "Wprost".
Po powrocie rozpoczął się spór o 150 tys. zł za wynajęty samolot. Prezydenccy urzędnicy twierdzą, że powinien on zostać uregulowany z budżetu premiera. Wysłali więc w tej sprawie do kancelarii premiera prośbę o zapłatę oraz ponaglenie. Gdy to nie wystarczyło skierowali pozew do warszawskiego sądu pracy.
Kancelaria Lecha Kaczyńskiego nie chce komentować sprawy pozwu przeciwko Arabskiemu.
- W sprawie sporu o rachunek za czarter do Brukseli podejmowane są rutynowe kroki prawne - powiedział Piotr Kownacki.
Sąd rozstrzygnie sprawę samolotu
2009-03-15
11:32
Kancelaria prezydenta złożyła pozew przeciwko szefowi kancelarii premiera z powodu rachunku za samolot, którym Lech Kaczyński poleciał na szczyt UE.