Radosław J. - członek narkotykowego gangu zbiegł wczoraj z krakowskiego sądu. Udało mu się uciec wyskakując przez uchylone okno.
Gang pseudokibiców
Gangster został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze wraz ośmioma innymi członkami grupy przestępczej. Mężczyznom zostały postawione zarzuty posiadania znacznych ilości marihuany i amfetaminy. W mieszkaniach zatrzymanych zabezpieczono też noże, maczety i kije bejsbolowe.
Ucieczka z sądu
We czwartek, Radosław J. został przywieziony do sądu w sprawie tymczasowego aresztowania. Podczas posiedzenia, przestępca zauważył uchylone okno na stali rozpraw i postanowił przez nie wyskoczyć. Po usłyszeniu wyroku, rozkuto mu ręce, by mógł podpisać dokumenty. Wtedy właśnie postanowił skorzystać z okazji. Mężczyźnie udało się uciec z okolic sądu. Wciąż trwa policyjna obława.
PRZECZYTAJ TEŻ: Utknął w grobie, ma kłopoty
Obława
W pościg ruszyli uzbrojeni antyterroryści z psami, z powietrza wspomagał ich helikopter, uruchomiono też patrole wodne na Wiśle. Wszystko to nie przyniosło żadnych rezultatów. Mundurowi przeczesali okolice sądu i działkowe ogródki. Byli też we wszystkich domach i mieszkaniach jego bliskich. Sprawdzono przystanki, dworce pociągowe i autobusowe. Niestety, mimo zaangażowania tak wielu funkcjonariuszy, zbieg zapadł się pod ziemię.
Jak podaje RMF24, policja podejrzewa, że Radosław J. wyjechał już z Krakowa. Jego zdjęcie trafiło już do komend policji w całym kraju. Być może jeszcze dziś rozesłany zostanie za nim list gończy, a nawet Europejski Nakaz Aresztowania, w razie gdyby przestępcy udało się uciec za granicę.