Ten nieszczęsny kot z Wrocławia zakończył życie w wirującej pralce! Wrzuciło go tam z nudów dwóch zwyrodnialców. Mieszkający na osiedlu Gaj studenci w wieku 19 i 20 lat postanowili urządzić sobie zabawę w topienie i pranie kota. Na pomysł wpadli podczas suto zakrapianej imprezy.
ZOBACZ: Wstydźcie się studenci Harvardu! Niby najlepsza uczelnia na świecie, a nie wiedzą...
Złapali 8-letnią kotkę sąsiadów. Zwierzę najpierw było podtapiane w wannie, potem wrzucone do pralki. Kot nie przeżył wirowania w maszynie. Studenci wpadli, gdy hałaśliwie dyskutowali o tym, jak pozbyć się martwego kota. Zostali zatrzymani. Jeden usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, drugi zacierania śladów.