Sam wytropił złodzieja

2009-12-13 14:48

Z tym chłopcem lepiej nie zadzierać. Przekonała się o tym 40-letnia gospodyni, która pomagała w sprzątaniu jednego z domów w Zawierciu (woj śląskie).

Kobieta od ponad roku wynosiła cenne przedmioty. Złodziejka pewnie byłaby nadal bezkarna, gdyby nie dociekliwość 10-letniego lokatora.

Chłopiec strasznie się zdenerwował, kiedy zobaczył, że znikają pieniądze z jego skarbonki i wszczął śledztwo. Poszukiwania doprowadziły detektywa do gosposi, która akurat kradła.

Złodziejka wyniosła z domu kosztowności, warte w sumie ponad 6 tys zł.

Więcej na temat młodego detektywa przeczytasz jutro w "Super Expressie" i na SE.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki