Z kontroli przeprowadzonej w CIK wynika, że chociaż nie było dużych nieprawidłowości w placówce, które mogłyby rzutować na zachowanie chłopaka, podaje wspolczesna.pl. Jednak samo przekazanie dzieci do placówki odbyło się w sposób nieprawidłowy. Na czym polegały nieprawidłowości? Zdaniem prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza dyrektor CIK rozmawiał z rodzeństwem bez obecności ich matki oraz przyjechał po dzieci sam.
Czytaj: Sebastian powiesił się bo pracownicy socjalni chcieli go zabrać matce!
Przypomnijmy, że na początku stycznia 16-letni Sebastian powiesił się po tym jak usłyszał, że zostanie tak jak młodsze rodzeństwo rozdzielony z matką.