Sławomir M. napadł na trzy banki. Zawsze wybierał małe placówki na obrzeżach miasta. Po jego zatrzymaniu okazało się również, że Sławomir M. odbywał właśnie przerwę w odsiadywaniu kary za poprzednie rozboje ze względu na zły stan zdrowia.
W piątek złodziej usłyszał zarzuty i został aresztowany. Jednak w nocy z niedzieli na poniedziałek powiesił się w swojej celi. Teraz w areszcie działa grupa śledcza, która ma wyjaśnić wszystkie okoliczności śmierci osadzonego.