Samochód wjechał w przystanek

2010-02-10 3:00

To cud, że w wyniku tej makabry nikt nie zginął. Rozpędzony osobowy renault z impetem wjechał w wypełniony ludźmi przystanek w Sucuminie.

Sześć młodych osób zostało rannych. Najbardziej poszkodowana została nastolatka, która ze złamanymi rękami i nogami, uszkodzoną miednicą i obrażeniami wewnętrznymi trafiła do szpitala. Na szczęście jej życiu już nic nie grozi. Policja ustaliła, że tuż przed tragedią nieznany volkswagen golf wymusił pierwszeństwo na renault, który potem wjechał w przystanek. Śledczy szukają teraz kierowcy golfa, czyli tak naprawdę sprawcy masakry.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają