- Awaryjne lądowanie samolotu #LOT nr LO3924 - czytamy w komunikacie Okęcia, zamieszczonym w mediach społecznościowych. Nie ma ofiar, ale cały czas trwa akcja ratownicza. - Wszyscy pasażerowie zostali przewiezienia do terminala VIP i są pod opieką - powiedział dyrektor marketingu i PR Lotniska Chopina Hubert Wojciechowski. Lotnisko Chopina zostało zamknięte na cztery godziny. Lądowanie samolotu odbyło się w asyście straży pożarnej.
W związku z incydentem zmianie uległy godziny lotów. Aktualne informacje można sprawdzić na specjalnej mapce, udostępnionej przez Flightradar24.
Because of the closed runway inbound flights are diverting to other airports.
— Flightradar24 (@flightradar24) 10 stycznia 2018
Live map: https://t.co/6tKSicHBUE pic.twitter.com/caocOZAd9P
Zmianie uległy następujące loty:
Diversions so far#LO776 to Poznan#LO754 to Rzeszow#LO700 to Rzeszow#QR261 to Budapest#P86937 to Katowice#EW9722 return to Dusseldorf
— Flightradar24 (@flightradar24) 10 stycznia 2018
Jak widać na zdjęciach zamieszczanych przez podróżnych na Twitterze, w samolocie nie wysunęło się podwozie. Samolot, który uległ awarii to Bombardier Q400.
Awaryjne lądowanie samolotu Polskich Linii Lotniczych #LOT lecącego z #Krakow do #Warszawa. Nie ma ofiar. Trwa akcja ratownicza. Lotnisko zamknięte na 4 godziny. (Fot. via automapics) @RadioKrakow pic.twitter.com/s8p1KKBBTL
— Kamil Wszołek (@Kamil_Wszolek) 10 stycznia 2018
Na Okęciu za chwilę pojawi się Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Zobacz: Krystyna Pawłowicz: To agentura usunęła Macierewicza