Sandomierski uratował Jagę

2010-08-09 4:00

Śląsk wściekle atakował, a zmęczona po meczu w Salonikach Jagiellonia próbowała grać z kontry.

Kiedy na 10 minut przed końcem Norambuena wyleciał z boiska, wydawało się, że wrocławianie wreszcie wykorzystają przewagę. Nie wykorzystali.

Najbliżej szczęścia był Cristian Omar Diaz. Sprowadzony do Śląska latem Argentyńczyk trafił w poprzeczkę. Bohaterem "Jagi" jest bramkarz Grzegorz Sandomierski, który bronił fenomenalnie i w ostatnich minutach uratował zespół przed porażką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki