Sara zabiła się i spoczęła w grobie przy ukochanym

2013-12-10 2:00

Miało być jedno wesele, a były dwa pogrzeby. Wczoraj na cmentarzu w Poznaniu Sara K. (†21 l.) spoczęła w grobie obok swojego ukochanego Marcina S. (†21 l.). Pod koniec listopada chłopak się powiesił, tydzień później, z rozpaczy i tęsknoty za nim, na swoje życie targnęła się dziewczyna.

Najbliżsi i znajomi Sary w żaden sposób nie potrafią pojąć tej tragedii. Jak napisaliśmy w poniedziałek, Marcin i jego ukochana już zaplanowali ślub, snuli plany na przyszłość. Dlaczego nagle wybrali śmierć? Chłopak tajemnicę swojego samobójczego kroku na wieki zabrał do grobu.

Przeczytaj: Horror w Poznaniu: zabili się tuż przed ślubem

Z jego decyzją Sara nie potrafiła się pogodzić. "Mieliśmy tylko siebie… Nie mam już nikogo… - pisała w Internecie po śmierci Marcina. Zrozpaczona próbowała skończyć ze sobą. Za czwartym razem się udało…. Zabiła się we własnym mieszkaniu. Najprawdopodobniej się otruła.

Teraz Sara połączyła się z ukochanym na Cmentarzu Komunalnym nr 1 Miłostowo w Poznaniu. Ich groby dzieli zaledwie kilka metrów. Złamani bólem żałobnicy pożegnali dziewczynę, później zatrzymywali się przy mogile Marcina, na której wciąż leżały kwiaty i wieniec pozostawione przez Sarę…

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają