Kiedy nastolatka przekroczyła próg domu Edwarda W., mężczyzna siedział na kanapie i oglądał film pornograficzny. Wystraszona chciała uciec, ale wtedy podbiegł do niej i zatrzasnął drzwi. Chory zboczeniec zmusił dziewczynkę do oglądania obrzydliwości, a potem zaczął ją dotykać w miejsca intymne.
Na szczęście 14-latce cudem udało się uciec z objęć zwyrodnialca. Poskarżyła się dziadkom, którzy od razu zaalarmowali policję. Prokuratura ma zamiar przesłuchać dewianta, ale na razie nie trafił nawet do aresztu.