Satanista Nergal podzielił polski Kościół

– Nie zgadzamy się na publiczne promowanie satanizmu – protestował na początku września prymas Polski abp Józef Kowalczyk (73 l.) przeciwko zatrudnieniu w TVP  Nergala. Swój sprzeciw wyraził abp Sławoj Leszek Głódź (66 l.). Później w spór włączył się ks. Adam Boniecki (77 l.), były redaktor „Tygodnika Powszechnego”.

Księdzu nie przeszkadzało, że w telewizji lansuje się satanistę. Powiedział nawet, że Nergal zachowuje się... kulturalnie i delikatnie! Takich dziwactw nie zdzier­żył biskup włocławski Wiesław Mering (66 l.). Biskup złajał księdza Bonieckiego w kategorycznym liście otwartym.

Miłość i autorytety

„Nie widzi ksiądz związku między Nergalem jako satanistą i jako jurorem? Proszę zatem zafundować sobie badania okulistyczne i nie szerzyć zamętu w umysłach wiernych, opowiadając schizofreniczne tezy” – zrugał biskup księdza. – Boleję nad tą ewolucją, do której się ksiądz redaktor bardzo przyczynił. To na łamach księdza pisma pojawiły się nazwiska takich „autorytetów“ jak Magdalena Środa (córka prof. Ciupaka, marksisty i religioznawcy z czasów PRL), ks. Tomasz Węcławski, Stanisław Obirek... Podobny ciąg nazwisk mógłbym dalej tworzyć – podsumował biskup.

Ks. Boniecki nie pozostawił tych słów bez komentarza. – Jeśli uczymy o miłości nieprzyjaciół, to chyba w konsekwencji musimy z szacunkiem traktować prawdziwych niewierzących i prawdziwych nieprzyjaciół, dopuszczając ich do głosu. Po pierwsze dlatego, że tego uczy ewangelia, a po drugie, bo być może czasami mają rację – stwierdził Boniecki.

– Zdziwiony jestem, że ksiądz Boniecki zdecydował się bronić satanisty opłacanego przez TVP.  Ktoś musiał coś o tym powiedzieć. I zrobił to ksiądz biskup – mówi publicysta katolicki Tomasz Terlikowski (37 l.).

Nergal

Adam Michał Darski (34 l.) od 20 lat tworzący muzykę heavymetalową, byłby pewnie do dziś znany niewielu fanom, gdyby nie to, że przez rok był narzeczonym Dody. Od tego czasu jest jednym z większych polskich celebrytów. Zrobiło się o nim głośno, kiedy w ubiegłym roku zmagał się z rakiem. Ostatnio skutecznie skłócił Polaków jako juror muzycznego programu w TVP 2. Muzyk, założyciel grupy Behemoth, często wykorzystuje podczas koncertów symbole satanistyczne. M. in. 4 lata temu w gdyńskim klubie „Ucho” podarł na koncercie Biblię. Był sądzony za obrazę uczuć religijnych, ale nie został skazany.