Niedawno za swoje zasługi zajął zaszczytne miejsce u boku prezydenta. I nie ma się co dziwić, że przez to wszystko minister rośnie w oczach. Mamy na to dowód!
Minister Nowak - przezwany w Platformie "pięknym Sławkiem" - słynie z nienagannego i dopieszczonego wyglądu. Od zawsze przecież odgrywał rolę wizytówki Platformy Obywatelskiej i premiera Donalda Tuska (53 l.). Przez lata zajmował też czołowe miejsce w rankingach najprzystojniejszych i najlepiej ubranych polskich polityków. A tu taka wpadka! Kiedy spotkaliśmy go na ulicy, okazało się, że garnitur Nowaka w tajemniczy sposób stał się na niego za mały. A spod przykrótkich nogawek spodni wystawały skarpety ze szlaczkiem!
Czy to możliwe, aby znany elegant pozwolił sobie na takie zaniedbanie? Bardziej prawdopodobne, że niespodziewanie przybyło mu kilka centymetrów wzrostu. - Urósł, to przecież widać. Jest już tak wysoki, że niektórych nie zauważa - żartuje jeden polityków PO. - Jeszcze kilka sukcesów i będzie musiał zmienić całą garderobę, a nie tylko spodnie - ubolewa nad losem kolegi.
Specjaliści również polecają szybką wymianę ubrań, zwłaszcza że Nowak ma teraz medialnie reprezentować głowę państwa. - Za krótkie spodnie to obciach i wpadka, która nieprzystoi dobrze ubranemu politykowi. Spodnie powinny sięgać butów - tłumaczy Piotr Krajewski, stylista.