SB zbierało haki na Kwaśniewskiego

rem

2009-08-05 11:45

Komunistyczne Służby Bezpieczeństwa nie oszczędzały nikogo, nawet członków PZPR. Dowód? Aleksander Kwaśniewski - SB przez kilka miesięcy szukało "haków" na samego polityka i członków jego rodziny.

Najnowsze z działu

Jak zakupy, to na Allegro

Black Weeks to idealny moment na świąteczne zakupy. Tysiące produktów w cenach niższych nawet o 50 proc.!

Materiał sponsorowany

Warto wiedzieć

Dawne składowiska popiołów pełne zieleni

Materiał sponsorowany

Ubezpieczenie domu

Twoje cztery kąty pod ochroną – dobre ubezpieczenie domu, to znaczy jakie?

Materiał sponsorowany

Ogromne promocje!

Wyprzedaż aut z rocznika 2024 w salonach Toyoty. Najpopularniejsze modele w Polsce w obniżonych cenach

Materiał sponsorowany

Zadbaj o zdrowie

Kryzys psychiczny a (auto)stygmatyzacja – doświadczenia mężczyzn na przestrzeni życia

Materiał sponsorowany

Według dokumentów, do których dotarł "Dziennik", SB zainteresowało się Kwaśniewskim wiosną 1989 roku, gdy zaczął pretendować do najwyższych stanowisk w obozie postkomunistycznym.

Sprawdzano dokładnie jego rodzinę, między innymi próbowano zweryfikować plotkę o jego żydowskich przodkach. Służby sprawdzały również zarobki jego żony Jolanty i nagrywały prywatne rozmowy Kwaśniewskiego z politykami OKP, między innymi Jackiem Kuroniem.

Według historyków o całej sprawie wiedział prawdopodobnie sam Czesław Kiszczak. On sam jednak stanowczo temu zaprzecza. Po szczegóły odsyła do ówczesnego szefa III Departamentu MSW, w którego dokumentach odnaleziono te informacje. Problem w tym, że generał Krzysztof Majchrowski nie żyje. W 2000 roku popełnił samobójstwo.