Dzisiaj piłka jest po jego stronie. Schetyna zdradził nam wczoraj, że poranną lekturę gazet, podobnie jak większość polityków, rozpoczyna od "Super Expressu".
Przeczytaj koniecznie: SONDAŻ: Tylko Grzegorz Schetyna może zastąpić Donalda Tuska
Z zainteresowaniem przyglądał się, jak pracuje redakcja i jak powstaje opiniotwórcza gazeta. A potem wzięliśmy go na "przesłuchanie" do gabinetu redaktora naczelnego. Grzegorz Schetyna nie uchylał się od odpowiedzi.
A pytaliśmy go m.in. o relacje z premierem Donaldem Tuskiem, przyszłość Janusza Palikota, wewnętrzne gry Cezarego Grabarczyka oraz polską piłkę. Polityk zdradził nam również, jak jego marszałkowski debiut oceniła jego... mama.
Na koniec spotkania Sławomir Jastrzębowski, naczelny "Super Expressu", zaprosił marszałka na partię piłkarzyków. Mecz był zacięty i wyrównany.
Już jutro szczera rozmowa z marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną.