Grzegorz Schetyna wprawdzie wie, dlaczego Donald Tusk zwlekał z wystąpieniem w tej sprawie, ale zdaniem marszałka to nie tłumaczy szefa rządu:
- Premierowi zabrakło refleksu, umiejętności przewidywania, jak Polacy przyjmą ten raport. - mówił Schetyna - To, że premier był na wakacjach, na pewno nie pomogło reakcji rządu, takiej przygotowanej, z dobrym pomysłem – dodał. - To jest wspólna nauczka dla nas wszystkich – podsumował marszałek Schetyna.
Przeczytaj koniecznie: Posłowie PiS chcą osądzić Tuska i postawić go przed Trybunałem Stanu
Krytyka to jedno, ale sejmowa arytmetyka również ma swoje prawa. Sejm ostatecznie przyjął dziś informację rządu dotyczącą działań w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Odrzucenia chciało 152 posłów, przeciw wnioskowi było 270, siedmiu wstrzymało się od głosu.
W środę w Sejmie odbyła się burzliwa debata na temat raportu MAK-u i działań rządu w sprawie tragedii z dziesiątego kwietnia. Na pytania odpowiadali premier Donald Tusk oraz szef MSWiA Jerzy Miller. Najbardziej rząd atakował PiS i Polska jest Najważniejsza. Dyskusje trwały ponad sześć godzin.