Jak donosi portal tvp.info politycy PO w końcu postanowili tupnąć nogą i przyhamować zapędy Janusza Palikota. Poszło o projekty, które seriami produkuje komisja „Przyjazne Państwo”. Wiele z nich wywołało spore kontrowersje, od niektórych dystansował się nawet sam Donald Tusk.
Przeczytaj koniecznie: Palikot: Piesiewicz chowa się za immunitetem
Więcej premier tłumaczyć się za Palikota nie zamierza. Z ustaleń portalu tvp.info wynika, że szefostwo PO zarządziło bezwzględną kontrolę wszystkich ustaw, które „naprawia” komisja posła z Lublina.
– Zdecydowaliśmy, że wszystkie projekty komisji będą musiały przechodzić przez prezydium klubu PO – mówi tvp.info wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak. – Zależy nam na tym, by prace komisji były lepiej uzgodnione z rządem – to oficjalne stanowisko partii.
Patrz też: Palikot urządził happening: Grechuta i małpki w Sejmie
Mniej oficjalnie mówi się że Grzegorz Schetyna zdecydował się na ten krok również pod wpływem informacji, że w komisji Palikota ustawy piszą lobbyści.
Przed rokiem portal tvp.info poinformował, że ustawę o utylizacji odpadach medycznych przyniósł do komisji przedsiębiorca pracujący w tej branży. Duży materiał na temat lobbystów w Komisji „Przyjazne Państwo” opublikowała w połowie grudnia „Gazeta Wyborcza”.