Scyzorykiem w pierś

2009-06-04 7:00

Tragiczny finał wypadu na piwo! 51-latek z Koczały pokłócił się ze swoim 28-letnim kompanem od kufla i wbił mu scyzoryk w klatkę piersiową.

Do rozlewu krwi doszło w miejscowym barze. Panowie raczyli się złocistym płynem, lecz nagle do głosu doszły dawno skrywane urazy i mężczyźni zaczęli się bić. Wściekły 51-latek wyciągnął z kieszeni scyzoryk i wbił zimne ostrze w ciało młodszego kolegi. Ranny 28-latek trafił do szpitala w Słupsku. Za usiłowanie zabójstwa jego koledze grozi nawet dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają