Przełożeni sędziego Tulei przeprosili publicznie za jego słowa i skończyli na tym sprawę. Sam sędzia swoich słów nie odwołał. Politycy PiS i Solidarnej Polski chcą więc złożyć na niego skargi dyscyplinarne. - Mają takie prawo - mówi posłanka prof. Krystyna Pawłowicz (61 l.), była sędzia Trybunału Stanu. Inna sprawa, czy sąd zajmie się skargami obywateli. Według niej sędzia Tuleya skompromitował się i naruszył powagę sądu przy okazji wyroku. - Nie dziwię się, że Polacy mają tak złą opinię o sądach - dodaje.
Jak się okazuje, sędzia Igor Tuleya w swojej 16-letniej karierze już nieraz wywołał zdumienie swoimi decyzjami i słowami. Przy okazji wyroku na gangstera "Szkatułę", który zarabiał na haraczach, kradzieżach, handlu narkotykami i podżegał do zabójstw, sędzia pochwalił oskarżonego i powiedział, że zasługuje on na szacunek. - Pan oskarżony, tak jak kierował grupą przestępczą, tak i zakończył własny proces karny, szybko i bez niepotrzebnych słów - mówił sędzia o przestępcy, którego policja szukała przez 10 lat.
Sędzio, przeczytaj to:
W piśmie do Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego z 24 lutego 1955 r. Kazimierz Moczarski (68 l.), pisarz i żołnierz AK, wyliczył 49 rodzajów tortur, jakim został poddany w stalinowskim więzieniu. Było to
Bicie: drążkiem mosiężnym ,policyjną pałką gumową ,ręką, drutem ,drewnianą linijką okutą metalem ,kijem ,batem ,suszką i podstawą do kałamarza
Wyrywanie: włosów
Przypalanie: papierosem okolic ust i oczu lpalców obu dłoni
Miażdżenie: palców obu rąk i stóp
Kłucie: szpilką ,stalówką
Szczypanie: twarzy i uszu ręką za pomocą klucza
Siedzenie: na kancie stołka lna śrubie, która rani odbytnicę