Krajowa Rada Sądownictwa podjęła dziś decyzję - zgodzili się na odwołanie sędziego Ryszarda Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jarosław Gowin dalej chce odwołać sędziego - decyzję o jego dymisji planuje podjąć niezwłocznie.
Antoni Górski, przewodniczący KRS zdradził, że członkowie Rady nie przychylili się do argumentów Milewskiego, jakoby rozmowa z rzekomym pracownikiem kancelarii premiera (w rzeczywistości dziennikarzem) była normalną informacją publiczną.
Rady nie przekonały także zapewnienia sędziego, że rozmowa jest zmanipulowana.
- Uważamy, że samo podjęcie rozmowy z przedstawicielem władzy wykonawczej, który interesuje się sprawą Amber Gold, było rzeczą niestosowną - stwierdził sędzia Górski.
Antoni Górski dodał także, że sędzia Milewski był "powściągliwy co do skruchy".
22 członków KRS przychyliło się do wniosku o dymisję Gowina, jedna osoba wstrzymała się od głosu, nikt nie był przeciw.