W Sejmie zakończyło się głosowanie nad poprawkami do zmian ustawy refundacyjnej. Na pierwszy ogień poszedł zapis o nakładaniu kar finansowych na farmaceutów, którzy wydają leki choć recepty są źle wypełnione przez lekarzy. Sejm zdecydował, że po wejściu w życie nowej znowelizowanej ustawy refundacyjnej aptekarze będą płacić kary, ale będą mogli się odwoływać. Do tego czasu na aptekarzy będzie nałożona abolicja.
Ukarani farmaceuci będą mieć możliwość odwołania się od decyzji kontrolerów NFZ nawet do samego prezesa Funduszu. Już wcześniej aptekarze ostrzegali, że nie będą realizować źle wypełnionych recept, przede wszystkim z pieczątkami: "Refundacja leku do decyzji NFZ" jeśli nie dostaną gwarancji, że nie poniosą kary za nie swoje błędy.
Za nowelizacją ustawy było 229 posłów, przeciw 62, a 146 wstrzymało się od głosu.
Teraz szef Naczelnej Rady Aptekarskiej, Grzegorz Kucharewicz ostrzegł pacjentów i lekarzy, że będą realizować tylko poprawnie wystawione recepty. - Ubolowem z powodu takiej decyzji Sejmu, problem jest poważny - powiedział prezes NRA.
Czy to oznacza, że swój protest na skalę ogólnopolską rozpoczną teraz aptekarze?
SEJM zagłosował: LEKARZE bez kary za źle wypełnione RECEPTY, APTEKARZE będą PŁACIĆ. Teraz PROTEST APTEKARZY?
2012-01-13
15:40
Czy poprawi się los pacjentów, którzy przez źle wystawioną receptę mieli problemy z wykupieniem leku w aptece? Sejm przyjął nowelizację ustawy refundacyjnej. Posłowie głosowali przeciw wykreśleniu zapisu o karaniu farmaceutów, którzy realizują błędnie wypełnione recepty. Do czasu wejścia w życie zmian aptekarze będą objęci abolicją. Za błędnie wypełnione recepty na leki refundowane nie będą za to karani lekarze. Szef Naczelnej Rady Aptekarskiej już zapowiada, że farmaceuci będą realizować tylko poprawnie wystawione recepty.