Twórca "Tylko nie mów nikomu" zapowiada kontynuację filmu. Dokument o pedofilii w polskim Kościele, który powstał dzięki zbiórce w serwisie crowdfundingowym, został udostępniony w internecie 11 maja i ma już prawie 22 mln wyświetleń na YouTube. Sekielski powiedział, że w trakcie prac zgłosiło się do nich wiele ofiar księży pedofilów, których historie nie znalazły się w dokumencie. Dotarł też do nowych dowodów. Podjął więc decyzję o nakręceniu kontynuacji. - Teraz jeszcze nie jestem w stanie określić konkretnej daty. Mamy już część materiału nagraną, musimy zrobić trochę dokrętek, nie zajmie to tyle samo czasu co praca nad Tylko nie mów nikomu - mówił "Presserwisowi". - Niewykluczone, że pojawi się wątek podkarpacki. Materiału już mamy mnóstwo jeśli chodzi o dokumentację. Część tego materiału mamy nagrane. (...) Po premierze filmu napłynęło wiele nowych zgłoszeń, ale też dostałem mnóstwo sygnałów od ludzi, którzy domagają się tego aby była kontynuacja, że jest wiele spraw o których jeszcze warto powiedzieć i ta kontynuacja będzie. Nie jestem w stanie teraz podać konkretnej daty, ale już nad tym pracujemy. (...) Zgłaszają się osoby, które mówią, że właśnie robią to po obejrzeniu filmu, że przerywają ten krąg zmowy milczenia, w którym żyły, że wychodzą z tych umownych swoich czterech ścian, mówią: "Dość, nie. Chcę walczyć o prawdę, chcę walczyć o sprawiedliwość". I to jest też wielkie osiągnięcie tego filmu, że te osoby zobaczyły, że nie są same, że można wyjść z tej depresji, z tego stanu, w który zostały wprowadzone przez to, że zostały w dzieciństwie wykorzystane seksualnie - dodał w wywiadzie dla serwisu "Nowiny 24" Tomasz Sekielski.
KLIKNIJ I OGLĄDAJ: