Pod koniec badań archeologicznych na terenie dawnej Reduty Ordona naukowcy natrafili na niesamowite znalezisko. Według hipotez wśród ciał żołnierzy rosyjskich znaleziono szkielet, który mógł należeć do gen. Józefa Sowińskiego, bohatera Powstania Listopadowego.
Skąd taki pomysł?
- W czasach Powstania Listopadowego i w ogóle w tamtych czasach nie brano do wojska ludzi nawet z niepełnym uzębieniem. Jedna z hipotez jest taka, że należy ona właśnie do generała Sowińskiego, bo to jedyna znana nam osoba, która brała udział w tych walkach i miała chirurgicznie amputowaną nogę – mówi „Super Expressowi” Robert Wyrostkiewicz z Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego Exploratorzy.pl, które pracowało przy wykopaliskach.
ZOBACZ TEŻ: Joanna Chmielewska - Królowa polskiego kryminału
Naukowcy prowadzą obecnie badania DNA, które mają to potwierdzić w 100 procentach właściciela nogi. Smaczku znalezisku dodaje fakt, że od Powstania Listopadowego nie znaleziono grobu zmarłego na polu bitwy gen. Sowińskiego.